data publikacji: 20.01.2025
Kategorie:
Dwie sprawy ze Szczecina, w których prokuratura złożyła akty oskarżenia - dwie sprawy, w których poszkodowane były osoby narodowości ukraińskiej a w których sprawcy byli pijani i wcześniej znani policji.
Rzecznik prokuratury okręgowej Łukasz Błogowski przypomina pierwszą z nich - filmik z tego zdarzenia zbulwersował szczecinian na forach internetowych - to scena z taksówki.
- W pewnym momencie jeden z pasażerów - 46 letni Artur O., wyraził kierowcy swoje niezadowolenie, co do miejsca, gdzie został zatrzymany samochód - informuje prokurator. - Następnie przystąpił do stosowania względem niego przemocy, poprzez zadawanie mu ciosów w głowę i korpus. Nadto groził mu pozbawieniem życia, a także publicznie znieważył go słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, z powodu jego przynależności narodowej.
W innym przypadku do interwencji policji doszło pod sklepem, mówi prokurator Błogowski.
- Oskarżony Tomasz A. słysząc rozmowę w języku ukraińskim, którą pokrzywdzony Viktor K. przeprowadzał ze swoją córką, polecił mu, by „nauczył dziecko gadać po polsku” - wyjaśnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Po tym, gdy pokrzywdzony odparł, że jego córka „bardzo dobrze gada po polsku” Tomasz A. zadał Viktorowi K. dwa ciosy pięścią w twarz. Następnie oskarżony uderzył pięścią w twarz stojącą obok pokrzywdzonego jego żonę Valerię K. Wymieniona pokrzywdzona chciała bowiem wcześniej odepchnąć napastnika od jej męża.
W obu przypadkach sprawcom grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
data publikacji: 20.01.2025