Są nowe informacje w sprawie śmierci noworodka w Szczecinie. Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem.

Około 19 operator numeru alarmowego odebrał zgłoszenie o śmierci noworodka w kamienicy przy ulicy Emilii Plater w Szczecinie. Na miejsce została wysłana policja, pogotowie ratunkowe i prokurator. Jak się okazało, dziecko nie żyło już od kilku godzin. Prokuratura rozpoczęła śledztwo, które miało ustalić, czy zgon nastąpił z powodów naturalnych, czy też był wynikiem działań osób trzecich. W tym tygodniu miała odbyć się sekcja sądowo-lekarska, tymczasem dziś nastąpił przełom w sprawie. Polska Agencja Prasowa poinformowała, że matka noworodka przyznała się do zabójstwa. Śledztwo wykazało, że do śmierci dziecka doszło najprawdopodobniej na skutek uduszenia. Kobieta została zatrzymana i usłyszała zarzuty. Prokurator zapowiedział, że złoży do sądu wniosek o trzymiesięczny areszt dla matki – mówi Alicja Macugowska-Kyszka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. 

- Dzisiaj sąd podzielił argumentację prokuratora i zastosował wobec podejrzanej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - tłumaczy Macugowska-Kyszka. 

Za zarzucony czyn kobiecie grozi nawet dożywocie.