Potrzebne jest pół miliona złotych na leczenie w Niemczech - nauczycielki i rodzice ze szczecińskiego przedszkola numer 52 na Pomorzanach organizują się, aby pomóc koleżance, która ciężko zachorowała na raka.

W Polsce takich złośliwych nowotworów już się nie leczy - mówiła w Radiu Super FM Monika Głowacka z przedszkola: - Już ruszyła zbiórka w portalu siepomaga.pl w którą się włączają i organizują festyn.

- Będziemy piekły ciasta, będą różne kiermasze, aukcje - a wszystkie zebrane w ten sposób pieniądze oczywiście przeznaczymy na leczenie Pani Ani - mówiła Głowacka. - Chciałabym podziękować rodzicom za ogromne zaangażowanie i pomoc. W tej chwili też się angażują, drukują ulotki i plakaty. Również ksiądz z parafii na Pomorzanach zadeklarował pomoc, syn Ani jest tam jedynym z ministrantów.

Anna Łuszczyk ma 40 lat, jest żoną i matką - a przede wszystkim dobrą osobą, podkreśla Beata Głowacka, koleżanka z przedszkola.

- Ania jest koleżanką z pracy, jednak łączy nas nie tylko praca - ale przyjaźń, znamy się bardzo dobrze, to fantastyczny, wspierający wszystkich potrzebujących człowiek - a teraz to ona potrzebuje naszej pomocy - podkreśla Głowacka.

Obecnie w portalu siepomaga.pl z potrzebnych 500 tysięcy złotych wpłacone jest nieco ponad 82 tysiące złotych - zakończenie zbiórki zaplanowano na 4 maja 2025 roku.