Prezesem Pogoni Szczecin został mieszkający w Londynie, od lat działający w futbolu prawnik Nilo Effori, reprezentujący grupę inwestorów, których nie ujawniono. Brazylijczyk podkreślał, że ma wieloletni plan, aby doprowadzić Portowców do sukcesu sportowego i finansowego. Zapowiedział przynajmniej trzy transfery w najbliższym tygodniach.

Nilo Effori pytany, skąd zainteresowanie akurat Pogonią, podkreślał, że klub dysponuje świetnym stadionem i ma wokół siebie zaangażowaną społeczność kibiców. Zna też dokładnie sytuację finansową klubu, którego długi określono na około 50 milionów złotych.

- To nie tylko idea - ale mamy także plan, który natychmiast zaczynamy wcielać w życie, można go nazwać planem restrukturyzacji, inaczej nie byłoby nas tutaj - mówił Effori. - Oczywiście mieliśmy pełny wgląd w dokumenty finansowe klubu i już od najbliższego poniedziałku sytuacja zacznie się zmieniać. 

Z ust nowego prezesa nie padły żadne kwoty, ani żadne nazwisko: - Moja koncepcja na klub jest rozplanowana na dłuższy okres i byłoby nieodpowiedzialnością gdybym już od pierwszego dnia wprowadzał zmiany, skoro kieruję klubem od nieco ponad godziny. Mamy plan biznesowy i zamierzam go wcielać w życie. Co do transferów, na pewno będziemy chcieli się skonsultować z trenerem, na jakich pozycjach widziałby wzmocnienia - a do końca tygodnia prawdopodobnie będą w klubie trzy nowe nazwiska. Przez 20 lat pracy jako prawnik w futbolu mam oczywiście swoje kontakty, które na pewno pomogą Pogoni - mówił nowy prezes Pogoni Szczecin.

Wiceprezesem został reprezentujący szczeciński biznes Karol Zaborowski. Jak mówił, są plany, aby wykorzystać stadion Pogoni także do organizacji koncertów.

Z kolei ustępujący prezes klubu Jarosław Mroczek przekonywał, że w jego ocenie zarówno brazylijski prawnik jak i stojąca za nim grupa inwestorów to ludzie, którzy potraktują klub odpowiedzialnie i będą w stanie poprowadzić go do sukcesu sportowego i finansowego.