Rozprawa zaplanowana na 14 marca, a tam najprawdopodobniej zapadnie decyzja o "środku zapobiegawczym", o zamknięciu w szpitalu psychiatrycznym sprawcy dramatu na placu Rodła 1 marca 2024 roku.

Mecenas Grzegorza Ł. wyjaśnia, że najpierw biegli psychiatrzy obserwowali mężczyznę: - I to oni wydali opinię o niepoczytalności - mówi adwokat Patryk Zbroja przed procesem.

- Sąd wyznaczył termin rozprawy na dzień 14 marca i wtedy przesłuchani zostaną biegli i podjęta będzie decyzja procesowa - informuje adwokat. - Spodziewamy się, że nasz klient będzie leczony w zakładzie psychiatrycznym. Nie mamy do czynienia z karą pozbawienia wolności. Sprawcę trzeba po prostu leczyć 

Polak - bo po dramacie pojawiły się spekulacje co do narodowości sprawcy - Grzegorz Ł. zanim wjechał w ludzi na placu Rodła, miał problemy psychiczne, które zgłaszał. 1 marca 2024 roku ranił 21 osób, kilka ciężko - jedna znich później zmarła.