Szczecińscy policjanci eskortowali rodzącą kobietę na porodówkę. Do funkcjonariuszy, którzy mierzyli prędkość na ul. Hangarowej, podjechał samochód.  W środku znajdowała się rodząca kobieta, której odeszły już wody. Policjanci przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych pilotowali samochód z rodzącą kobietą aż do szpitala na Pomorzanach. Po bezpiecznym dotarciu na miejsce kobieta szybko trafiła na salę porodową.

Historia skończyła się szczęśliwie - na świat przyszedł chłopiec o imieniu Aleksander.