Samochód, który wjedzie na każdą plażę w razie potrzeby oraz łódź patrolowa i mnóstwo podręcznego sprzętu, wszystko za blisko pół miliona złotych - zachodniopomorskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z poważnym zastrzykiem sprzętu przed sezonem.

Chociaż, jak podkreśla Apoloniusz Kurylczyk, prezes Zachodniopomorskiego WOPR, dla nich sezon nie ogranicza się tylko do letnich miesięcy: - Już spodziewamy się bardzo wielu turystów na święta i majówkę. Już można obserwować ten zwiększony ruch, co wymusza tez na nas, abyśmy już byli gotowi. Od stycznia do dzisiaj przeprowadziliśmy już 30 interwencji na terenie całego województwa: udzielanie pomocy, włączanie się w poszukiwania zwłok - więc trochę już tej roboty mieliśmy. Trwają obecnie kursy i szkolenia na stopnie ratownicze, co pozwoli nam powiększyć kadrę o ten młody, nowy narybek.

Zakupy sprzętu dla zachodniopomorskiego WOPR finansowali wojewoda, marszałek oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Ponadto, marszałek przekaże 200 tysięcy złotych na wsparcie Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Szczecinie.