Przegrała Pogoń, przegrała Legia - ale wygrała Jagiellonia, czyli do trzeciego miejsca w piłkarskiej Ekstraklasie Portowcy znowu tracą 6 punktów. Na szczęście wspomniana, piąta w tabeli ekipa z Warszawy nie odrobiła trzy punktowej straty do szczecinian.

To sytuacja w tabeli po minionym weekendzie - niestety, mimo wiary w mobilizację zespołu, nie udało się Portowcom wygrać na wyjeździe z Radomiakiem Radom - co więcej, gospodarze strzelili Dumie Pomorza gola już w drugiej minucie gry, a mecz skończył się wynikiem 0:2 dla klubu z Radomia.

Po meczu trener Pogoni Szczecin Robert Kolendowicz był rozczarowany: -  Jeśli chcemy dalej wygrywać w Ekstraklasie, musimy grać inaczej niż dzisiaj. Trzeba lepiej wchodzić w mecz, lepiej go rozpoczynać i pokazywać znacznie więcej jakości niż zaprezentowaliśmy. To było zdecydowanie za mało, żeby myśleć o czymś fajnym na koniec sezonu - mówił Kolendowicz.

Teraz, w najbliższą środę 14 maja będzie kolejna okazja, aby zdobyć komplet ligowych punktów - Pogoń Szczecin u siebie podejmie Motor Lublin. To pierwsza z trzech ostatnich kolejek piłkarskiej Ekstraklasy, potencjalnie jest więc jeszcze w sumie maksymalnie 9 punktów do dopisania w tabeli.