data publikacji: 12.05.2025
Kategorie:
"Kamień spadł z serca" - mówił na pomeczowej konferencji trener koszykarzy KING Wilków Morskich Szczecin Arkadiusz Miłoszewski, jego drużyna, nie bez przygód, ale awansowała do fazy play off i powalczy o mistrzostwo Polski.
W miniony weekend, w sobotni wieczór Wilki Morskie wygrali z WKS Śląsk Wrocław 91:74 - najlepszym zawodnikiem szczecinian był Aleksander Dziewa.
- To było ciężkie spotkanie, dopiero pod koniec udało nam się troszeczkę odjechać, na bezpieczną przewagę - mówił Dziewa na konferencji po meczu. - Nawet w przerwie po pierwszej połowie meczu mówiłem chłopakom na ławce, że niby tak się dobrze czujemy, jest energia - a prowadzimy jedynie pięcoma punktami. Na szczęście udało się na spokojnie dowieźć wynik do końca.
Wilki Morskie musiały grać w tak zwanej fazie play-in, bo zajęły dopiero 7. miejsce w fazie zasadniczej - trener KING-a Arkadiusz Miłoszewski nie ukrywał ulgi, że skończyło się na jednym meczu.
- Trochę wzdycham, ale kamień z serca spadł, bo wiadomo, że chcieliśmy awansować bezpośrednio do fazy play off po sezonie zasadniczym, bez dodatkowych meczów w play in - mówił Miłoszewski. - Kluczem do wygranej była energia i bardzo dużo zbiórek, co było naszą bolączką od początku sezonu. A byliśmy lepsi w tej statystyce z tak silnym i fizycznym zespołem jakim jest Śląsk, więc to wyczyn.
Ponieważ Netto Arena była zajęta w ten weekend, mecz odbył się w dużo mniejszej hali przy ulicy Twardowskiego. Zarówno trener jak i zawodnicy Wilków Morskich chwalili wspaniałą atmosferę, jaką stworzyli kibice w Szczecinie.
data publikacji: 12.05.2025