Ogromne ludzkie emocje jakie budzi ta kampania wyborcza - to, zdaniem radnej zachodniopomorskiego sejmiku Agnieszki Kurzawy z Prawa i Sprawiedliwości, jest powód niszczenia materiałów wyborczych. Nie tylko Rafała Trzaskowskiego, ale także Karola Nawrockiego i innych kandydatów - mówiła Kurzawa.

Ostatnio konferencję w tej sprawie zwołali polityczni przeciwnicy PiS, politycy KO mówili o "bezprecedensowej" skali wandalizmu. Pytana o to radna PiS zwracała uwagę, że z takim zjawiskiem zmagają się wszystkie komitety.

- Mamy sytuację taką, że na przykład w kampanii do europarlamentu, nie było takiego niszczenia materiałów wyborczych, tamta kampania nie wzbudzała wielkich emocji - zwracała uwagę Kurzawa. - A przy kampanii prezydenckiej widać bardzo dużą polaryzację, podzielone społeczeństwo i tych aktów wandalizmu jest zdecydowanie więcej. Taką samą sytuację mieliśmy w wyborach parlamentarnych, wtedy też dochodziło do niszczenia naszych materiałów - a widzieliśmy także, że konkurencja polityczna miała niszczone banery czy zaklejane plakaty. To świadczy o tym, że emocje w społeczeństwie są bardzo duże - i może należy je jednak wyciszać.

Radną PiS ze Szczecina pytaliśmy także o to, dlaczego Karol Nawrocki nie odwiedził miasta przed pierwszą turą wyborów. Kurzawa w odpowiedzi podkreślała, że popierany przez jej partię kandydat był w innych miejscowościach regionu, a do Szczecina przyjedzie prawdopodobnie przed drugą turą wyborów.