Ich kandydatka będzie "rozumiała potrzeby i będzie współpracować przy domykaniu systemu" aby rządzący mogli naprawiać sądownictwo i "wiele innych rzeczy" - mówił o Magdalenie Biejat lider Nowej Lewicy w Szczecinie poseł Dariusz Wieczorek.

Na konferencji podsumowującej kampanię Nowej Lewicy Wieczorek podkreślał, że Biejat w swojej kampanii mówiła między innymi o problemie z mieszkaniami, zapewniał, że będzie Polaków "łączyć nie dzielić".

- Trzeba domknąć system - mówił Wieczorek. - Dzisiaj widzimy, po półtora roku rządów "koalicji 10 października", że pałac prezydencki i prezydent ma bardzo istotną rolę jeżeli chodzi o kwestie związane z polskim prawodawstwem, kwestie związane z reformami, naprawą sądownictwa, z wieloma innymi rzeczami. W związku z tym dzisiaj potrzeba prezydenta, który będzie rozumiał te wszystkie potrzeby i będzie współpracował.

Działacze Nowej Lewicy mówili, że wybór ich kandydatki oznacza, między innymi, że "młodych ludzi stać będzie na własne mieszkanie a ich dziadkowie nie będą czekać w długich kolejkach latami do lekarza - a Wasze koleżanki i sąsiadki nie będą musiały się martwić, że trafią do więzienia za dbanie o własne zdrowie".