Możliwe zwolnienia na Poczcie Polskiej, w Elektrowni Dolna Odra, Zakładach Chemiczncy Police czy zakładach Agryf - mówił nowy przewodniczący zachodniopomorskiej Solidarności Dariusz Głogowski pytany o to, czym w pierwszej kolejności będzie zajmował się kierowany przez niego związek.

Głogowskiego delegaci wybrali w poniedziałek 19 maja, zastąpił wieloletniego przewodniczącego Solidarności w regionie - Mieczysław Jurek, szefujący związkowi od 1998 roku, zrezygnował z powodów zdrowotnych.

Głogowski podkreślał na pierwszym po objęciu funkcji spotkaniu z dziennikarzami, że jeszcze zapoznaje się z sytuacją Solidarności - i szykują się do obrony miejsc pracy.

- Tak jak i dziennikarze też wiedzą, wiemy o problemach między innymi Poczty Polskiej, Elektrowni Dolna Odra, Zakładów Chemicznych Police - wymieniał nowy przewodniczący zachodniopomorskiej Solidarności. - Także sytuacja w Agryfie: najpierw mowa była o redukcji 24 etatów, a teraz dostaliśmy informację o zwolnieniach grupowych, nawet 95 osób. A przecież oszczędności nie należy szukać na pracownikach, a w innych obszarach działalności zakładu.

Wśród zagrożeń rynku pracy w Polsce, według Głogowskiego, jednym z największych jest wprowadzenie Zielonego Ładu. Nowy przewodniczący Solidarności podkreślał, że są gotowi rozmawiać z każdym rządem i nie zgodził się z oceną w której określa się związek jako sprzyjający Prawu i Sprawiedliwości.

Dariusz Głogowski wcześniej był szefem Solidarności w zakładach Agryf, niedawno prowadził pikietę pod siedzibą zakładu, w proteście przeciwko wspomnianym zwolnieniom. Na czas, gdy będzie kierował związkiem, czyli do 2028 roku, będzie tam na bezpłatnym urlopie.