Ministerstwo klimatu chce, aby resort spraw zagranicznych zwrócił się do Niemców o wyjaśnienia w sprawie zgody na zwiększenie emisji rafinerii w Schwedt, tuż przy polskiej granicy - informuje zachodniopomorski wojewoda Adam Rudawski.

Częściowym właścicielem tej instalacji jest rosyjski Rosnieft, niemieckie media informują, że władze Brandenburgii wydały specjalne pozwolenie, aby "w poszczególnych przypadkach" rafineria emitowała dwa razy więcej siarki do atmosfery.

Wojewoda Rudawski zapewnia, że monitorują sytuację: - Na razie, sprawdzaliśmy w ostatnich dniach, czujniki w Widuchowej nie wykazują przekroczeń - ale rozmawiałem z panią minister Hennig-Kloską na ten temat. I mam taką informację, że rozpoczęliśmy procedurę sprawdzenia tej sytuacji. Najpierw niestety występuje ministerstwo spraw zagranicznych i z nimi ustalamy teraz procedurę wezwania do informacji w tej sprawie - mówi przedstawiciel rządu w regionie.

Niemieckie media informują także, że rafineria w Schwedt, wcześniej przetwarzająca ropę z Rosji stanęła przed "szczególnymi wyzwaniami technicznymi i logistycznymi, których nie można było przewidzieć". Ponadto, "istnieje realne ryzyko częściowego lub całkowitego zamknięcia rafinerii, co będzie miało poważne konsekwencje ekonomiczne dla regionu" - piszą Niemcy.