Poseł PiS ze Szczecina przekonywał do głosowania na Karola Nawrockiego: - Wygrana kandydata KO to skasowanie programów społecznych, tęczowa flaga nad Pałacem Prezydenckim oraz zalew nielegalnych migrantów i koniec bezpiecznej Polski - mówił Zbigniew Bogucki na podsumowanie kampanii.

Działacze PiS podkreślali, że kampania Karola Nawrockiego była możliwa tylko dzięki ogromnej ofiarności społeczeństwa i jego finansowemu wsparciu dla partii, której odebrano dotację.

- Albo będziemy mieli biało-czerwoną nad Pałacem Prezydenckim - albo tęczową - mówił Bogucki. - Albo będziemy mieli wolność słowa - albo ustawę "kagańcową". Albo będziemy mieli żołnierzy broniących polskiej granicy, albo będziemy musieli wysyłać żołnierzy na Ukrainę. Albo będziemy mieli zachowane programy społeczne, 800+, 13. i 14. emerytura - albo to wszystko zostanie już w drugiej połowie roku zabrane. Albo będziemy mieli spokojne ulice tak jak teraz, gdzie nasze żony, matki i córki mogą chodzić bezpiecznie - albo zaleją nas nielegalni migranci. O to są te wybory.

Politycy PiS przekonywali, że ujawniony w ostatnich dniach przez media wewnętrzny raport rządowy "Strategia nowej równowagi" w pełni potwierdza ich obawy, co mogłoby stać się w Polsce po wygranej Rafała Trzaskowskiego.