data publikacji: 18.06.2025
Kategorie:
Wpis budzący przerażenie rodziców w Szczecinie: według tej relacji, mężczyzna i kobieta chcieli uprowadzić dziecko w okolicy ulicy Kusocińskiego. Pedagog z okolicznej szkoły informuje o możliwym zagrożeniu i powiadomieniu służb. Policja potwierdza przyjęcie zgłoszenia, dotyczącego ulicy Drzymały - nie potwierdza jednak informacji, że w Szczecinie ostatnio doszło do innych tego typu zdarzeń.
Przytaczamy relację opublikowaną w mediach społecznościowych: "W piątek koło południa próbowano uprowadzić córkę przyjaciółki mojej pracownicy. Dziewczynka wracała do domu z ulicy Kusocińskiego na Potulicką. Pan z drugiej strony ulicy zaczął ją nawoływać Oliwka. Zaniepokojona powiedziała, że tak się nie nazywa i ten Pan nie jest jej tatą, po czym zaczęła uciekać. Za nią jeszcze szła kobieta. Uciekła do Urzędu Skarbowego i zaczęła wołać o pomoc, że gonią ją obcy ludzie, mówiąc, że są jej rodzicami, a to nieprawda. Kobieta z Urzędu wyszła na zewnątrz i porozmawiała z kobietą przekonującą ją, że do urzędu wbiegła jej córka. Gdy ta zagroziła zadzwonieniem na policję to szybko podjechał samochód i zabrał kobietę. Mężczyzna miał prawdopodobnie perukę, a kobieta okulary".
Wiadomo już, że jest reakcja pedagog z pobliskiej szkoły, która wysłała do rodziców ostrzeżenie, poinformowała także, że zawiadomiono służby.
W środę 18 czerwca szczecińska policja wydała komunikat: - W miniony piątek 13 czerwca wieczorem do policjantów z Komisariatu Policji Szczecin-Śródmieście zgłosił się tata z dziesięcioletnią córką. Poinformował policjantów o dość niepokojącym incydencie, do którego doszło w okolicach ulicy Drzymały. Według relacji dziewczynki kobieta i mężczyzna wołali dziecko, by do nich podeszło. Dziesięciolatka wystraszyła się i zaczęła uciekać w stronę urzędu skarbowego. Na to zdarzenie, i słusznie, zareagowali pracownicy urzędu, którzy zajęli się tym dzieckiem. Zadzwonili również do rodzica i dziewczynka bezpiecznie trafiła do domu. Policjanci weryfikują teraz to zdarzenie, zabezpieczyli monitoring, który jest przez nas analizowany. Chciałabym tutaj podkreślić, że nieprawdą jest, aby na terenie miasta dochodziło do podobnych zdarzeń. Nieprawdą również jest, że na miejsce została wezwana policja. Niemniej jednak, traktujemy każde takie zdarzenie, każdy taki sygnał bardzo poważnie - informuje Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
data publikacji: 18.06.2025