Niedawno złowił rekordowego suma w Odrze - w Rozmowie Radia Super FM Michał Chełkowski, wędkarz pasjonat opowiadał nie tylko o tym 2,5 metrowym okazie, ale dyskutowano także o stanie rzeki trzy lata po katastrofie i masowym śnięciu ryb.

- Życie w Odrze na tę chwilę jest - tylko obawiam się tego, że przyjdą znów ciepłe dni, 30 stopni na plusie i "przyducha", a do tego jeszcze północny wiatr oraz cofka, wtedy woda stanie i tlenu będzie bardzo mało - tłumaczył Chełkowski. - Jestem bardzo często nad rzeką i to kontroluję, obserwuję co się dzieje. No i w tamtym roku już było bardzo blisko, żeby znów te ryby nie miały tlenu. Ale przyszło załamanie pogody, temperatura spadła, zmienił się wiatr i to się wszystko jakoś uspokoiło.

Wędkarz uspokajał też, że rekordowy sum złowiony przez niego w Odrze, bezpiecznie trafił z powrotem do rzeki. Wiek ryby o takim rozmiarze ichtiolodzy określają nawet na około 50 lat.