Region musi stale rozwijać swoją turystyczną ofertę, bo sama plaża już nie wystarczy - podkreślała w Rozmowie Radia Super FM Anna Gardzińska, dyrektor biura Zachodniopomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej w dyskusji o starcie sezonu i perspektywach zachodniopomorskiego, najchętniej odwiedzanego latem województwa w kraju.

Punktem wyjścia do dyskusji było zapowiedziane na piątek 27 czerwca otwarcie parku rozrywki Hossoland w Brojcach, godzinę drogi od Szczecina: - Turyści obecnie zwracają uwagę na takie atrakcje planując urlopy - mówiła Gardzińska.

- Po pandemii zaczęło się już takie planowanie, gdzie już od dawna taki bierny wypoczynek - tylko "plażing" - odszedł, można powiedzieć, "do lamusa" - podkreślała Gardzińska. - Ludzie coraz częściej oczekują emocji, doświadczeń, zagospodarowania tego czasu wolnego. Morze oczywiście oferuje piękne plaże, szerokie, piaszczyste, ale także mamy lasy, Woliński Park Narodowy, można pojechać do wspomnianego Hossolandu, do Ogrodów Hortulus w Dobrzycy, do parku miniatur - przykłady można mnożyć.

Jednocześnie Gardzińska zwracała uwagę, że według badań w tym roku 2/3 Polaków wybierze wakacje w kraju. Paradoksalnie, atutem może być także chłodniejsza pogoda, trend "cold" turystyki zyskuje na popularności, bo coraz więcej osób przedkłada niższe temperatury nad tropikalne upały krajów południa Europy.