Według projektu konieczna jest wycinka 166 drzew, pętla końcowa byłaby odległa o prawie 700 metrów od osiedla - szczecińscy radni komisji komunalnej nie byli pod wrażeniem koncepcji powrotu miasta do pomysłu budowy linii tramwajowej do Mierzyna według dokumentacji z 2017 roku.

Zakładane jest przedłużenie trasy "ósemki", tak aby przystanek końcowy był w okolicy centrum handlowego Ster. Brana jest także pod uwagę rezygnacja z pętli na rzecz przystanku dla tramwajów dwukierunkowych. Mowa także o przebudowie pobliskiej ulicy Okulickiego - tam tramwaje, zwłaszcza w porannym szczycie komunikacyjnym utykają w korku jadąc torowiskiem po ulicy wspólnie z samochodami.

Tyle, że zdaniem radnych Zielonych ze współrządzącego miastem klubu KO istniejący projekt jest do wymiany - Andrzej Radziwinowicz symbolicznie przebiłby go osinowym kołkiem.

- Jest wyciągnięty upór z szuflady sprzed lat - ja bym przebił osinowym kołkiem serce temu upiorowi po prostu i tyle - mówił Radziwinowicz. - Wytniemy 168 drzew na podstawie pseudo konsultacji, gdy puszczono kiedyś ankietę "czy jesteś za tramwajem do Mierzyna czy za wycinką 168 drzew"? To był totalny żart i dzisiaj ja słyszę, że jest powrót z projektem w tej samej kwestii. A jeśli chodzi o cały ruch samochodowy z Mierzyna: chyba nie sądzicie, że ludzie zostawią samochód - swoje ładne SUV-y - na park&ride i pojadą tramwajem do Szczecina? Bo to jest mrzonka tylko i wyłącznie.

Również Przemysław Słowik z Zielonych entuzjastą budowy pętli - i tym samym wycinki drzew - nie jest

- Z jednej strony to jest kwestia drzew, które są obecnie w miejscu planowanej pętli - a z drugiej strony te, które są wzdłuż trasy, chociażby ta aleja kasztanowców, która była zagrożona z uwagi na przewidywany tam przystanek - mówił Słowik. - Więc trzeba to wziąć pod uwagę i naprawdę szeroko podejść tego projektu, bo rozwiązanie techniczne są. I wiem o tym, bo rozmawiałem z projektantami, że i aleja jest do zachowania - wystarczy zmienić lokalizację tego przystanku - i wiele drzew na planowanej pętli, gdy z niej zrezygnujemy.

Także radny z opozycyjnego w Szczecinie klubu PiS Marek Duklanowski miał wątpliwości.

- Czy państwo w ogóle policzyli dla ilu pasażerów my to robimy? - pytał Duklanowski. - Czy odległość 700-800 m od osiedla Polskich Marnarzy jest na tyle rozsądna z perspektywy pieszego pasażera, żeby do tego miejsca dojść bez przesiadki?

Tramwaje Szczecińskie mają projekt przedłużenia torów do Mierzyna aktualizować i przedstawić efekt tych prac koncepcyjnych na przełomie sierpnia i września tego roku.