Znany pasjonat dziejów Szczecina i regionu doktor Marek Łuczak zaprasza podobnych sobie miłośników historii do poszukiwań zaginionnych "Czapli" z Parku Kasprowicza. Punktem wyjścia jest zdjęcie jeziorka Rusałka z 1993 roku, gdzie - jak informuje doktor Łuczak - "po powiększeniu widać podstawę wrzuconej do wody rzeźby". 

Jak czytamy na facebookowym profilu Marka Łuczaka, "w połowie lat 70. XX wieku, gdy rozpoczęła się̨ budowa Teatru Letniego w Parku Kasprowicza, projektant obiektu Zbigniew Abrahamowicz zaproponował rzeźbiarce Annie Paszkiewicz wykonanie rzeźby plenerowej na Jeziorze Rusałka. Pomnik ze sztucznego kamienia - "Czaple", ustawiono na przełomie 1975/1976 roku, pomiędzy sztuczną wyspą a mostem japońskim. Rzeźba prawdopodobnie zaginęła już w 1976 roku".

Rok temu, w uzgodnieniu z Miejskim Konserwatorem Zabytków w Szczecinie pasjonaci wspólnie z doktorem Łuczakiem szukali już "Czapli" w Rusałce, w innym miejscu niż jest teraz planowane, wtedy jednak nie udało się ich znaleźć.

Zajmujący się poszukiwaniem zabytków, pracujący w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Szczecinie historyk nie wyklucza również, że rzeźba mogła zostać skradziona - jednak zwraca uwagę, że monument - według informacji autorki, Anny Paszkiewicz - ważył prawie pół tony, więc byłoby to kłopotliwe dla potencjalnego złodzieja. A tak czy owak chce sprawdzić wszelkie ewentualności.

Poszukiwania zaplanowane są na sobotę 12 lipca o godzinie 10, niezależnie od pogody. Jak pisze na Facebooku doktor Łuczak, "jeżeli ktoś jest nurkiem i ma ochotę pomóc poszukać rzeźby w jeziorze to serdecznie zapraszam (głębokość maksymalna ok. 2-3 m, wizura prawie zerowa). Zapraszam, też osoby z magnesami neodymowymi, może trafimy na zbrojenie rzeźby, a jak nie to przynajmniej oczyścimy trochę jezioro".