Miejmy zaufanie do tych, którzy to robią. Na pewno jest to przedmiot, który przede wszystkim stawia na bezpieczeństwo dzieci - mówił gość popołudniowej Rozmowy Radia Super FM, zachodniopomorski kurator Paweł Palczyński.

W nowym roku szkolnym Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadziło nowy, nieobowiązkowy przedmiot czyli edukację zdrowotną. 

Kurator apeluje, aby "nie przekreślać tych zajęć": - Oczywiście na lekcje edukacji zdrowotnej są zapisane wszystkie dzieci. Natomiast mamy czas wszyscy, dyrektorzy szkół, do 25 września. Rodzic może podjąć decyzję, czy uczeń będzie chodził na tą lekcję, czy nie. Mają być najpierw zorganizowane spotkania z rodzicami. Mają być przedstawione treści, które mają być nauczane na tym przedmiocie. Dzisiaj tutaj apeluję do rodziców, żeby skorzystali z tej możliwości. Zapoznali się właśnie z podstawą programową. I wtedy świadomie podjęli decyzję, co dalej w tym temacie robić - mówi Palczyński.

Kurator wyraził swoje niezadowolenie z ingerencji strefy politycznej w szkolnictwo: - Tutaj pojawia się element, a nie powinien, polityki. Po prostu. A w szkole, a szczególnie w tego typu przedmiotach, tym bardziej powinniśmy być jak najbardziej daleko od tego. Szkoła to nie polityka i uciekajmy od tego jak najdalej. A ten przedmiot został tak potraktowany, a nie inaczej. W związku z tym narosły różnego rodzaju mity. Jest dużo dezinformacji. 

Zdaniem Kuratora Oświaty edukacja zdrowotna jest przedmiotem, który stawia przede wszystkim na bezpieczeństwo dzieci: - Zaufajmy też nauczycielom. To są specjaliści. Dyrektor może pozwolić sobie na to, że przedmiot może być uczony nawet w ciągu roku przez trzech nauczycieli. Jeżeli bardziej tematy z biologią związane, to biolog. Jeżeli z psychologią, no to psycholog może tych tematów uczyć. Także tu jest duża elastyczność w prowadzeniu tego przedmiotu. Miejmy zaufanie do tych, którzy to robią. I na pewno jest to przedmiot, który przede wszystkim stawia na bezpieczeństwo dzieci - ocenia zachodniopomorski kurator.