Kapitan Pogoni Szczecin Kamil Grosicki o zwolnionym trenerze Portowców: "Ciężko żegna się osoby, które odegrały tak ważną rolę w mojej piłkarskiej drodze. Ta decyzja boli, bo to nie tylko porażka trenera, ale też nasza, całej drużyny. Robert, dziękuję Ci za wszystko" - napisał Grosicki na swoim oficjalnym facebookowym profilu.

Jak dodał o Kolendowiczu, "byłeś dla mnie nie tylko trenerem, ale przede wszystkim przyjacielem". Kto usiądzie na ławce rezerwowych Pogoni w najbliższym meczu piłkarskiej Ekstraklasy w Szczecinie z Lechią Gdańsk - jak poinformował klub, "tymczasowo Tomasz Grzegorczyk, dotychczasowy asystent". Według plotek w piłkarskim środowisku, zarząd Pogoni szuka trenera drużyny wśród kandydatów z zagranicy.

Robert Kolendowicz przesłał również podziękowania dla dziennikarzy i reporterów:

"Drodzy Dziennikarze,

chciałbym serdecznie podziękować za relację, którą zbudowaliśmy przez lata pracując przy Pogoni Szczecin. Zabieram te wszystkie wspólne chwile ze sobą i chcę powiedzieć, że współpraca z Wami była dla mnie ogromną przyjemnością. Cenię sobie każdą rozmowę, każdą konferencję prasową i wszystkie momenty, w których mogliśmy dzielić się pasją do piłki nożnej.

Wasze rzetelne relacje, profesjonalizm i zaangażowanie naprawdę wiele dla mnie znaczą. Dzięki Wam mogliśmy docierać do kibiców w sposób, który buduje bliską więź z Dumą Pomorza.

Jeszcze raz dziękuję za wszystko i mam nadzieję, że nasze ścieżki będą się jeszcze nie raz krzyżować."