Słuchaj nas!
Teraz gramy:

Cała Unia powinna bronić granic - mówił w Radiu Super FM polityk AfD

Kalendarz

Data publikacji: 22.09.2025

Autor: Andrzej Kutys

Kategorie:

Pomorze Zachodnie Szczecin

Imigracyjny "ping-pong" nie służy ani Polsce, ani Niemcom: przerzucanie migrantów za granicę przez władze w Berlinie, gdy oni i tak wracają. Bardzo szanujemy polski Ruch Obrony Granic, tak powinni reagować Niemcy kilka lat temu - mówił w Rozmowie Radia Super FM Tomasz Froelich, eurodeputowany niemieckiej partii Alternative für Deutschland.

- Teraz jest tak, że jest taka reakcja po stronie polskiej, jakiej byśmy sobie życzyli 10 lat temu po stronie niemieckiej. Po stronie niemieckiej też stoją ludzie i oni wspierają też ruch ochrony granic, bo to jest ważny sygnał, że tam stoją ludzie, którzy przeciwstawiają się niekontrolowanej, masowej migracji. Oczywiście jest w interesie niemieckim, że są deportowani migranci z Niemiec do Polski. Tylko że problem jest w tym, że to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę. Bo przecież jest tak, że ci migranci, jak trafią z powrotem do Polski, to po jakimś czasie znowu wrócą do Niemiec i będzie migracyjny "ping-pong". Doprowadza to tylko do tego, że jest migracyjny "ping-pong". A ten migracyjny "ping-pong" doprowadzi do tego, że po prostu te konflikty między Polską a Niemcami będą coraz głębsze. I to nie jest ani w interesie polskim, ani w interesie niemieckim. - tłumaczył Tomasz Froelich.

Stąd, zdaniem niemieckiego europosła AfD, potrzebna jest europejska współpraca w ochronie zewnętrznych granic Wspólnoty i budowanie centrów dla migrantów poza Unią Europejską.


Cała Unia powinna bronić granic - mówił w Radiu Super FM polityk AfD

Kalendarz

Data publikacji: 22.09.2025

Autor: Andrzej Kutys