Data publikacji: 29.09.2025
Kategorie:
Nie apeluje o prezydenckie weto, czeka na "wyrok demokracji" gdy inne partie koalicji rządzącej domagają się podpisania ustawy o powołaniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry - poseł PSL ze Szczecina Jarosław Rzepa podkreślał w Rozmowie Radia Super Fm, że w jego ocenie to przedsięwzięcie "nieracjonalne, stojące na głowie", któremu zawsze się sprzeciwiał.
- Sztuczny teren, bardzo zaniedbana przyroda, wielkie koszty, utrudnienie dla samorządów, niebranie pod uwagi Gryfina, park bez otuliny, wszystko postawione na głowie. Dla mnie ten pomysł jest po prostu nieracjonalny. Tam dzisiaj szop racz, ptaki powstać w jajek, tam nie ma pierwotnej przyrody, którą trzeba chronić. Na początku XX wieku Niemcy przekopali ten teren po to, żeby Szczecin nie był zalewany. Park Narodowy Doliny Dolnej Odry siedzi w Gryfinie, gdzie Gryfino w ogóle nie zostało wzięte pod uwagę przy konsultacjach. Nadal dla mnie nielogiczne - tłumaczył poseł.
W miniony piątek Sejm przyjął ustawę o powołaniu parku narodowego - teraz trafi do Senatu.
Data publikacji: 29.09.2025