Data publikacji: 07.11.2025
Kategorie:
To nie jest perspektywa roku czy dwóch, ale chcemy, żeby ten budynek na stałe wpisał się w pejzaż miasta - mówił w Studiu Kultura Radia Super FM i portalu wSzczecinie.pl dr. hab. Stanisław Ligarski, dyrektor centrum solidarności "Stocznia", która zarządza stoczniową świetlicą.
Zanim jednak świetlica zacznie w pełni działać, trzeba wykonać pewne prace konserwatorskie, mówi Ligarski:
- Na pewno zadbanie o stan techniczny tego budynku, żeby woda się do środka nie lała, bo okna są nieszczelne, bo mury też są nie do końca szczelne, w związku z tym o to walczymy. A w dłuższej perspektywie na pewno walczymy o pieniądze, które pozwolą zrealizować nasze marzenia, czyli stworzenie tam dwóch podstawowych wystaw oraz tak naprawdę przywrócenia całkowitej funkcjonalności budynkowi, tak żeby szczecinanie mogli codziennie do niego zaglądać w określonych godzinach, żeby mogli z niego po prostu korzystać.
Jak poinformował Stanisław Ligarski, stoczniowa świetlica otrzymała pozytywną ocenę na dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale nie wiadomo jeszcze, kiedy i w jakiej formie je otrzyma:
- Teraz jesteśmy przed kluczowymi decyzjami, jak dalej będzie wyglądać finansowanie, czy od razu dostaniemy całą kwotę na to, żeby ten budynek remontować, w związku z tym jeszcze pewnie przez kilka czy kilkanaście miesięcy będziemy mogli udostępniać go w takiej formie, w jakiej dzisiaj dostępniamy, a potem zamknąć go jako plac budowy, czy będziemy też ten program realizować etapami. Na obie te ewentualności jesteśmy jak najbardziej przygotowani.
Świetlicę w Stoczni Szczecińskiej można zwiedzać, a na jej stronie internetowej możliwy jest też "wirtualny spacer".
Data publikacji: 07.11.2025