Data publikacji: 12.11.2025
Kategorie:
Włączenie tych terenów do któregoś z już istniejących parków narodowych jako fili i dzięki temu aplikowanie po unijne pieniądze - to "plan B".
Po wecie prezydenta do ustawy o utworzeniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry, informował w Rozmowie Radia Super FM po godzinie 8 przedstawiciel rządu w regionie wojewoda Adam Rudawski.
- Będzie w najbliższych dniach spotkanie z radnymi, z grupą inicjatywną, z rybakami, z wędkarzami i będziemy rozmawiać na ten temat, czy to jest coś, co ich satysfakcjonuje, bo to znowu tym razem, jeżeli chcielibyśmy taki plan uruchomić, będą decydowały samorządy. Ale jakby to miało technicznie wyglądać, bo ja nie za bardzo to rozumiem. Czyli? Poszerzamy granice jednego z parków, na przykład Wolińskiego Parku Narodowego lub Ujścia Warty, i jest to filia jednego z tych parków. No taki to jest plan. I co to zmieni? Będzie można pozyskać środki na tak zwaną aktywną ochronę, czyli pogłębianie kanałów, czyli na budowę edukacyjnych wejść, bo to są pieniądze w Unii, gdzie parki narodowe startują bez konkursu. Wtedy znajdziemy te pieniądze, które przez 30 lat się nie znalazły na tak zwaną aktywną ochronę, czyli naprawę tych urządzeń i zadbanie o te kanały - mówił polityk Polski 2050.
Wojewoda podkreślał, że utworzenie Parku to wyjście na przeciw oczekiwaniu lokalnej społeczności i przyrodników.
Data publikacji: 12.11.2025