To była jedna z najlepiej 'klikających się' i komentowanych informacji wśród internautów ze Szczecina - choć echa pojawiły się także w wielu innych miejscach - bo to, że kot Gacek, futrzak, którego niegdyś opisywały media z całego świata, ma teraz swój mural na jednym z bloków, to wydarzenie, które wywołuje uśmiech.

Dostojnego kociaka, który niegdyś rządził na ulicy Kaszubskiej - teraz można podziwiać na bloku przy ulicy Rugiańskiej 34-35 - tam był nasz reporter Michał Grabiński.

- Piękny. Rzadko się zdarza, żeby zwierzę miało swój taki piękny portret - powiedział mieszkaniec okolicznego bloku

- Elegancki. Tak ma być. To powinno być co drugi blok, tak powinien być umalowany - oceniła mieszkanka

- Ten mural jest wykonany ze specjalistycznych farb, które mają wchłaniać zanieczyszczenia - zauważył nasz reporter

- W tych czasów jak nie przemycimy troszeczkę ekologii w każdym z aspektów, byłoby dziwne z mojego punktu widzenia. Jak najbardziej. Słuszna koncepcja - stwierdził mieszkaniec

- Fajne to jest, ciekawego, coś innego, coś niespotykanego. U nas w ogóle tutaj w otoczeniu gdzieś tam nie ma takich murali, to chyba jest pierwszy. No i ten sławny kot, który został upamiętniony na muralu. A zresztą pani dozorczyni się opiekuje bardzo podobnym kotem. To prawie, że ja myślałam, że to on, a później czytam Gacek! Troszeczkę karci tym spojrzeniem, ale to jest super sprawa. Fajnie, że ktoś coś takiego wymyślił - mówiła mieszkanka sąsiadującego bloku

Dodajmy, że Gacek od czasów swojej chwały 'dachowca' na Kaszubskiej znalazł dom i... schudł. Choć na muralu z Rugiańskiej jest pokazany w swojej pełnej okazałości z czasów, gdy był bohaterem mediów z całego świata.