Niewielki klub, który osiąga świetne wyniki w całym 2025 roku i zostawia za sobą znane w lidze marki - komplementował pracę przy ulicy Stołczyńskiej na pomeczowej konferencji prasowej trener Świtu Szczecin Tomasz Kafarski po wygranej z Sandecją Nowy Sącz 2:0.

Świt po ostatnim spotkaniu piłkarskiej 2. ligi jest w czołówce tabeli.

- Bardzo dobrej roboty i baraże. I teraz jesteśmy znowu na wysokim piątym miejscu. Zespoły, które mają markę, które są, powinny być tu na czele tej ligi, są daleko od nas. Dlatego szacunek dla mojego zespołu, dla chłopaków, dla całego klubu z prezesem dyrektorem, że z takiego małego klubu robią coś, co jest czymś wyjątkowym i pokazaliśmy tą rundą, że pewnie oczekiwania będą w kolejnej bardzo wysokie. Fajnie, że przełamaliśmy bariery 30 punktów, bo jest taki zespół w pięć i myślę, że ta piątka będziemy chcieli w tej piątce coś zamieszać- mówił trener Kafarski

Z 32. punktami Świt jest na 5 miejscu i traci 9 do pierwszego. Przerwa w rozgrywkach piłkarskiej 2. ligi potrwa teraz do 20 lutego.