Pszczoły zabierają się do pracy. Po zimowych miesiącach owady uaktywniły się w ulach, ale w tym samym czasie zaczynają się opryski pół, a to może im zaszkodzić. Stąd ważny apel pszczelarzy. 

- Szczególnie prosimy rolników o odpowiednie pory oprysków. Najlepiej wieczorem, kiedy pszczoły są już w ulach, wtedy im to tak nie szkodzi - mówi Adam Redlarski z Gospodarstwa Pszczelarskiego w Przecławiu. 

Ale nie tylko opryski mogą zaszkodzić pszczołom. 

- My, jako pszczelarze zauważamy, że największy wpływ ma zmniejszająca się baza pożytkowa, czyli coraz mniej kwitnących drzew, roślin. Stosowana też jest silnie chemia - dodaje Adam Redlarski. 

Obecnie z województwie zachodniopomorskim jest blisko sześciuset pszczelarzy, którzy hodują ponad 22 tysiące pszczelich rodzin.