Pogoń Szczecin przegrała wczoraj 0:1 ze Stalą Mielec. Dzięki jednak korzystnym wynikom innych meczów, Portowcy na pewno skończą sezon na podium.

Pozostaje tylko pytanie, czy na drugim, czy trzecim miejscu. Na pierwsze nie ma już szans, bo strata do Legii wzrosła do dziewięciu punktów, a do rozegrania pozostały tylko trzy mecze. Walka o wicemistrzostwo wciąż jednak trwa. Kandydatów jest dwóch – to właśnie Pogoń i Raków Częstochowa. Obecnie szczecinianie mają jeden punkt przewagi nad częstochowianami, ale ci wciąż mają do rozegrania jeden zaległy mecz. Niewykluczone zatem, że wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce, w której – co ciekawe – dojdzie do bezpośredniego starcia Pogoni z Rakowem. 

Ukończenie sezonu na podium to przepustka do europejskich rozgrywek. Pogoń na międzynarodową scenę wróci po 20 latach nieobecności. Po raz ostatni szczecinianie grali w Europie po sezonie 2000/2001. Wtedy jednak przegrali z półamatorskim islandzkim Fylkirem Reykjavik. Czas się zatem  zrehabilitować!